Spis treści
Dlaczego traci się motywację do nauki języka obcego?
Prawdziwej motywacji tak szybko na pewno nie stracisz.
Natomiast prawdopodobnie dość szybko ci przejdzie, jeżeli
- to tylko jeden z tysiąca szalonych pomysłów, z którymi budzisz się codziennie, ale na serio to wcale Ci na tym języku tak bardzo nie zależy
- jeśli tak naprawdę ten pomysł nie jest twój, ale twojej żony, męża, szefa albo dziecka – to im zależy, żebyś mówił, a nie Tobie
- jeśli będziesz mieć za rzadki kontakt z językiem. Jedna lekcja raz w tygodniu na starcie nauki będzie tylko zniechęcaczem, a nie motywatorem.
- nie zamierzasz używać języka, którego chcesz się nauczyć i nie wiesz po co się go uczysz
- będziesz się uczył wtedy kiedy nie lubisz, (np. za późno wieczorem, za wcześnie rano, w biegu między ważnymi sprawami, w piątek po pracy, itd.) W ten sposób na pewno sobie niczego nie ułatwisz.
- nauka odbywa się w miejscu, którego nie lubisz (ta platforma mnie nudzi do bólu, krzesło jest niewygodne, tu jest za głośno i nie mogę się skupić)
- pracujesz w sposób, jakiego nie cierpisz (niezliczone ćwiczenia gramatyczne, nudny podręcznik, pisanie wypracowań, kucie list słówek, nauka w grupie, nauka solo, role play, itd.)
- nie wierzysz we własny sukces. Rzeczywiście jest coś w powiedzeniu: Jeśli myślisz, że nie możesz, to nie możesz.
Jak odzyskać motywację do nauki języka – pierwszy krok
Wiedząc to wszystko, możesz bardzo sobie pomóc podtrzymać ten zapał.
Po pierwsze: jeśli myślisz o opanowaniu języka już od bardzo dawna, a może nawet kilka razy już zaczynałeś, ale nigdy na serio, a jednak to marzenie cię nie opuszcza – to znaczy, że trzeba zrobić z tym porządek i dokończyć ten temat raz na zawsze.
Skoro decyzja w tobie zapadła i jest ona świadoma i ostateczna, zrób wszystko, żeby wykorzystać swój bieżący zapał.
Intensywny start nauki języka – jak wykorzystać początkową motywację
Spróbuj zacząć jak najintensywniej się da, żeby wykorzystać ten płomień:
- zarezerwuj przynajmniej 3 lekcje w tygodniu,
- zaglądaj do notatek z zajęć i powtarzaj je na głos
- poszukaj językowej apki lub gry, po którą będziesz codziennie sięgać z przyjemnością (np. duolingo)
Jak uczynić naukę języka przyjemnością, a nie obowiązkiem
Po drugie: zrób z nauki przyjemność, a nie ponury obowiązek, bo przyjemność chce się przeciągać, a torturę – skracać.
- ucz się wtedy, kiedy nie padasz na twarz ze zmęczenia
- jeśli 60 minut online to dla ciebie za długo i zbyt męcząco, postaw na ilość, a nie na długość spotkań (zdecydowanie lepiej zaplanować 3 lub 4 x 45 minut w tygodniu, niż 2 x 90 minut)
- przed lekcją zrób sobie coś dobrego do picia
- nie siadaj do lekcji na głodnego
- znajdź wygodne, miłe miejsce, w którym podczas nauki nikt nie będzie ci zawracał głowy
- powiedz swojemu lektorowi, czego nie cierpisz podczas nauki i po prostu tego nie róbcie. Sposobów, patentów i technik nauczania języków są dziesiątki, jeśli nie setki, na pewno znajda się wśród nich takie, które będą dla Ciebie przyjemne.
Wyznaczanie celów w nauce języka – jak utrzymać długoterminową motywację
Po trzecie: ustal sobie konkretny cel i o nim nie zapominaj. Najlepiej, żeby był jak najbardziej konkretny, np.:
- za kilka miesięcy na wakacjach będę mówił po angielsku
- moja pierwsza rozmowa o pracę po angielsku odbędzie się za 3 miesiące
- w święta będę w końcu choć trochę rozmawiać z chłopakiem córki w jego języku.
Małe kroki do sukcesu – realistyczne cele w nauce języka
Ale dobrym celem może być także opanowanie jakiejś niewielkiej części materiału, np. Past Simple, czyli podstawowego czasu przeszłego albo słownictwa i zwrotów potrzebnych do pracy w biurze. Im mniejsze wyznaczysz sobie porcje materiału „do zaliczenia”, tym szybsze zrobisz postępy. Nie ma co się oszukiwać, że nauczysz się całego tego angielskiego w parę dni, bądźmy realistami – na to raczej szans nie będzie, ale w ciągu jednego miesiąca możesz ogarnąć np. 3 czasy proste, podstawowe czasowniki regularne i nieregularne, i do tego 3 komplety okoliczników czasu. Dzięki temu będziesz w stanie pogadać na mnóstwo różnych tematów, to naprawdę wystarczy, żeby omawiać sprawy codzienne, wydarzenia z przeszłości, a także swoje plany, marzenia i zamiary.
Szybkie efekty jako motywator do dalszej nauki
Konkretny cel bardzo, bardzo ci pomoże, jeżeli będzie niezbyt ambitny i szybko osiągalny – najlepiej w ciągu maksymalnie 2-3 miesięcy. Bo chyba nic tak nie podkręca motywacji jak szybkie efekty. Jeśli dobrze wykorzystasz pierwszy etap nauki, a twój lektor nie będzie tracił czasu na rzeczy zupełnie niepotrzebne, rezultaty poczujesz naprawdę błyskawicznie. Zobaczysz wtedy, jaka to frajda nareszcie zacząć mówić w języku obcym i dogadywać się z ludźmi. To jest prawdziwa euforia i najlepszy z możliwych motywator, żeby zawalczyć o jeszcze więcej!
